Gdyby nie ta gorąca zupa wiele dzieci chodziłoby z pustym żąłądkiem. Statystyki są przerażające. Prawie trzynaście procent dzieci w Polsce żyje w ubóstwie - tak wynika z raportu Unicefu, który przytacza dziś Rzeczpospolita. Świętokrzyskie znalazało się w czołówce regionów, w których problem ubóstwa i głodu jest najbardziej widoczny. Co przy dwudziestoprocentowym bezrobociu wcale nie dziwi.

Problem dostrzegają tez dyrektorzy szkół i przedszkoli. W samej Morawicy z dożywiania korzysta pięćsetcioro dzieci. Obiad w szkole to często jedyny posiłek, na który mogą liczyć w ciągu dnia. Właśnie takim dzieciom z pomocą spieszą samorządy, organizacje pozarządowe i Kościoł.

Przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego twierdzą jednak, że z roku na rok pieniędzy dla potrzebujących jest coraz więcej, ale też potrzeby są coraz większe. W tym roku na program "Posiłek dla Potrzebujacych" świętokrzyskie dostało 13 milionów zł. Dotąd to największa kwota jaką urzędnicy otrzymali na program dożywiania dla najuboższych.